Finał Eurowizji 2021 odbędzie się w Rotterdamie już jutro tj. 22 maja i choć nie będzie na nim polskiej reprezentacji to warto go obejrzeć ze względu na niezwykle barwnych europejskich artystów. W finałowym koncercie wezmą udział reprezentanci 26 krajów (po 10 z każdego półfinału, “Big5” czyli kraje z zagwarantowanym uczestnictwem w finale oraz Holandia, czyli organizator tegorocznego konkursu. Poznajmy niektórych z nich!
Manizha (wł. Manizha Dalerovna Sangin), czyli reprezentantka Rosji występująca z piosenką “Russian Woman” to urodzona w 1991 roku piosenkarka i aktywistka pochodzenia tadżyckiego. Rodzina Manizhy uciekła z Tadżykistanu w 1994 roku z powodu wojny domowej i osiedliła się w Moskwie. Tam dziewczyna rozpoczęła karierę wokalną, studiowała psychologię w Moskwie oraz muzykę gospel w Londynie i Nowym Jorku. Manizha tworzy muzykę w stylu art-pop, w swoich tekstach skupia się na tolerancji, prawach człowieka, pozytywnym nastawieniu do swojego ciała i swojej tożsamości; otwarcie wspiera feminizm oraz społeczność LGBT+. Jest ambasadorką dobrej woli ONZ (UNHCR).
Måneskin – reprezentanci Włoch, którzy na Eurowizji występują z piosenką o rockowym brzmieniu “Zitti e buoni” mówiącej o odmienności i przełamywaniu utartych schematów. Zespół tworzą wokalista Damiano, basistka Victoria, gitarzysta Thomas oraz perkusista Ethan. Nazwa zespołu została stworzona przez Victorię (pół-Dunkę) i w j. duńskim oznacza światło księżyca. Zespół wystąpił we włoskim X-Factorze (2. miejsce), ale prawdziwy sukces oraz szansę reprezentowania Włoch na Eurowizji przyniosło im zwycięstwo w festiwalu San Remo w 2021 roku. Obecnie są typowani jako potencjalni zwycięzcy eurowizyjnego show.
Go-A to zespół reprezentujący Ukrainę z piosenką “Shum” będącą połączeniem muzyki elektronicznej i folkowej. Zespół tworzą wokalistka Kateryna, Taras, Ihor oraz Ivan. Szczególne brzmienie nadaje piosence technika śpiewania białym głosem oraz połączenie brzmień tradycyjnych (np. wykorzystanie instrumentu narodowego Ukrainy – sopiłki) z nowoczesnymi. Piosenka opowiada o przyjściu wiosny oraz związanymi z tym rytuałami. Ukraina reprezentuje kraj ponownie – w 2020 roku zespół miał wykonać utwór Solovey (ukr. “słowik”), jednak konkurs nie odbył się z powodu pandemii.
Na finałowej scenie pojawi się także reprezentantka Malty – Destiny (wł. Destiny Chukunyere) maltańska piosenkarka, zwyciężczyni Eurowizji Junior w 2015 roku, po którym zapragnęła pojawić się na scenie “dorosłej” Eurowizji. Destiny urodziła się na Malcie, ma korzenie nigeryjskie (od strony ojca), śpiewa od dziecka; ma za sobą udział w programach Mam Talent orax X-Factor. Jej piosenka “Je Me Casse” to przesłanie o kobiecej sile. Podobnie jak reprezentacja Ukrainy nie mogła zaprezentować swojej piosenki w 2020 roku z powodu odwołanego konkursu. Jest typowana jako potencjalna zwyciężczyni tegorocznego konkursu.
Kolejny barwny artysta to Jendrik Sigwart z Niemiec reprezentujący kraj z piosenką “I Don’t Feel Hate”. Droga Jendrika do reprezentowania Niemiec w konkursie eurowizyjnym jest dość niezwykła. Jak mówi w wywiadach Jendrik reprezentowanie swojego kraju na Eurowizji było jego marzeniem, ale ze względu na brak doświadczenia w branży oraz odpowiedniego zaplecza jego szanse były znikome. Po nagraniu piosenki oraz teledysku (z własnego budżetu), Jendrik dołączył serię nagrań “zza kamery” zatytułowanych “Jak zostać reprezentantem na Eurowizji”. Po opublikowaniu filmów do chłopaka odezwał się jeden z jego obserwatorów na Instagramie i obiecał pomoc w dotarciu do osób mogących pomóc w zostaniu oficjalnym reprezentantem. W ten sposób nieznany chłopak z Hamburga został reprezentantem Niemiec w 2021 roku, po tym jak wybrany w 2020 roku Ben Dolic nie zdecydował się na powtórne wystąpienie w konkursie. Przesłaniem piosenki jest to, aby na hejt nie odpowiadać tym samym – nie używać agresywnych argumentów wykorzystywanych przez hejterów. Oryginalna piosenka oraz prezentacja sceniczna odróżniają piosenkę Jendrika od pozostałych propozycji eurowizyjnych.
Warto wspomnieć także o reprezentacji Islandii, czyli grupie Daði og Gagnamagnið, która miała reprezentować Islandię w roku 2020. Zespół tworzy 6 osób: lider Daði Freyr Pétursson, jego siostra Sigrún, żona Árný oraz przyjaciele: Hulda, Stefán i Jóhann, którego pseudonim to Gagnamagnið czyli “ilość danych”. Zespół wyróżnia prezentacja sceniczna (zielone sweterki z nadrukami własnych wizerunków) oraz oryginalny ruch sceniczny. W tym roku reprezentują Islandię z piosenką “10 Years”, której tytuł nawiazuje do istnienia zespołu od 10 lat. W notowaniach bukmacherskich dotyczących możliwości zwycięstwa zajmują wysokie miejsca.
A kto jest Waszym faworytem w tegorocznej Eurowizji? Dajcie znać w komentarzach.