25 kwietnia to święto wyzwolenia Włoch, a także obchodzone w Wenecji święto jej patrona – św. Marka. Zgodnie z legendą św. Marek podróżując do Akwilei zatrzymał się w Wenecji, gdzie zapadł w proroczy sen. We śnie anioł przepowiedział apostołowi, że jego ciało spocznie właśnie w tym miejscu. Apostoł opowiedział sen lokalnym rybakom, a następnie udał się w dalsze podróże misyjne. Podczas jednej z nich zginął śmiercią męczeńską.
Ciało św. Marka znajdujące się w Aleksandrii skradziono i przewieziono do Wenecji. Relikwie zostały pochowane w kaplicy, którą później przebudowano na bazylikę. Budowla znajduje się na placu św. Marka i jest najważniejszym obiektem w całej Wenecji odwiedzanym przez setki turystów.
Zgodnie z tradycją w dniu św. Marka kobiety otrzymują w prezencie pączek czerwonej róży. Ma to związek z legendą o Marii i Tancredim, którzy nie mogli być razem z woli nieprzejednanego ojca dziewczyny. Aby zdobyć uznanie ojca Marii, Tancredi wyruszył na wojnę i poległ w bitwie, a jego krew splamiła kwiat róży. Umierający rycerz zdążył jeszcze poprosić przyjaciela o przekazanie kwiatu ukochanej Marii. Fragment obchodów tego dnia w Wenecji obejrzeć można klikając -> tutaj.
Każdego roku Wenecja upamiętnia swojego patrona uroczystościami, które rozpoczyna procesja w bazylice św. Marka. Następnie odbywają się m. in. koncerty muzyki na żywo. Poza festiwalem ważnym elementem świętowania są regaty (Regata dei Traghetti), czyli wyścigi gondolierów. Regaty można oglądać z dowolnego miejsca wzdłuż wybrzeża od Placu św. Marka do Viale Giardini Pubblici. Obowiązkowym punktem obchodów dnia św. Marka jest spróbowanie tradycyjnej potrawy, czyli “risi e bisi” – odmiany risotta z zielonym groszkiem (spożywanego dawniej przez najważniejszych urzędników Republiki Weneckiej.
Buon Appetito!